Jazz The best music site on the web there is where you can read about and listen to blues, jazz, classical music and much more. This is your ultimate music resource. Tons of albums can be found within. http://www.theblues-thatjazz.com/en/jazz/2546.html Mon, 20 May 2024 01:32:45 +0000 Joomla! 1.5 - Open Source Content Management en-gb Old Timers & Marianna Wróblewska – Meeting (Polish Jazz 44) [1975] http://www.theblues-thatjazz.com/en/jazz/2546-old-timers/9231-old-timers-a-marianna-wroblewska-meeting-polish-jazz-44-1975.html http://www.theblues-thatjazz.com/en/jazz/2546-old-timers/9231-old-timers-a-marianna-wroblewska-meeting-polish-jazz-44-1975.html Old Timers & Marianna Wróblewska – Meeting (Polish Jazz 44) [1975]

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.

Side A – Old Timers
1. Hear Me Talking (Armstrong)
2. Specjalnie Dla Ciebie (H. Majewski)
3. Making Whoopee (Donaldson)
4. In The Mood (Garland, Razaf)		play

Henryk Majewski - tp, leader.
Zbigniew Konopczyński - tbr
Ryszard Lipiec - cl,
Mieczysław Mazur - p, 
Zbigniew Bondarczuk — b,
Henryk Stefański - bj, 
Tadeusz Fedorowski – dr

Side B – Marianna Wróblewska
1. Margie (Robinson, Davis, Conrad
2. Right Now (J. Leslie, McFarland, J. Bailey)
3. Georgia On My Mind (Carmichael)		play
4. Mercedes Benz (J. Joplin)
5. Blue Holiday (traditional)
6. Old Man River (Kern, Hammerstein)

Marianna Wróblewska - vocals
Henryk Majewski Big Band
trumpets: H. Majewski, B. Grodzicki, P. Wodniok, Z. Choryło;
trombones: T. Tynecki, B. Markowski, M. Wnuk;
saxophones: R- Lipiec, J. Zabiegliński, R. Morawski, W. Krupiński; 
M. Mazur - p,
W. Zalewski - b, 
H. Stefański - g,
T. Fedorowski – dr

 

Since their foundation in October 1965 the OLD TIMERS have been well regarded. Over the last ten years the aims of these young and ambitious musicians were not easy. They wished to represent as high an artistic level as possible and also to play mainly for their own personal satisfaction instead of for an audience’s applause. Today’s opinion of the “Old Timers”proves that this particular path was the right one to follow. In Poland the group has become a synonym of traditional jazz of the highest standard and is considered to be one of the most outstanding groups of this type throughout the world. They have shown that it is possible to maintain high artistic standards and at the same time to receive an audience’s admiration. Each of the giroup’s musicians is a top class virtuoso, however, it is the personality of Henryk Majewski, the founder and leader of the Old Timers, that dominates the whole group. Throughout their ten years existence many yarious musicians have played in the group. The music has also changed but the main idea of the group remained the same; this has defined the group’s character and has made it possible to distinguish it from other groups. This record is the group’s third to be released by the Polish Recording Company within the series “Polis Jazz”. The “Old Timers” have given up the second side of the LP to Marianna Wróblewską, a vocalist of dynamie and expressive temperament. Most people realize that singing „jazz” is a difficult art and this can be illustrated by the fact that very few of our jazz vocalists have received international fame.

 

MARIANNA WRÓBLEWSKA was considered the hope of Polish jazz vocalism in 1968 and is now regarded as one of the most interesting singers in the history of Polish jazz. During her career she has had many various influences and modeled herself on Dinah Washington, Aretha Franklin and Jenis Joplin. She is usually acqompanied by well—known musicians: she has sung with Mieczysław Kosz, Włodzimierz Nahorny, Zbigniew Namysłowski and was the vocalist of the groups “Rama 111” and “Old Timers”. Each of her records proves that she is not just a commonplace pheno-menon, but a singer of wide performing talents. This is her third LP and at the same time her second record in the series “Polish Jazz”. She is accompanied by a big band, consisting mainly of musicians from the Targówek Theatre Orchestra ---Andrzej Zarębski

 

 

O zespole OLD TIMERS nieprzerwanie mówi się bardzo dobrze od chwili jego powstania tj. od października 1965 r. Cel, jaki przeszło 10 lat temu wytyczyli sobie młodzi i ambitni muzycy nie był łatwy: reprezentować jak najwyższy poziom artystyczny, grać przede wszystkim dla własnej saty­sfakcji a nie dla oklasków publiczności. Dzisiejsza pozycja „Old Timer-sów” dowodzi, że obrana droga była słuszna - zespół stał się w Polsce synonimem jazzu tradycyjnego najwyższej klasy i uważany jest za jeden z najwybitniejszych zespołów tego typu na świecie. A więc można utrzy­mać wysoki poziom artystyczny i jednocześnie podobać się publiczności. Każdy z muzyków tego zespołu jest wirtuozem wysokiej rangi, nie mniej nad całością dominuje osobowość Henryka Majewskiego, założyciela i leadera „Old Timersów”. W ciągu dziesięciu lat istnienia, przez zespół przewinęło się wielu muzyków. Zmieniała się także muzyka ale nie zmie­niała się koncepcja zespołu: to wszystko co stanowi o jego charakterze i pozwala odróżnić go od innych.

Obecna płyta jest ich trzecią z kolei wydaną przez Polskie Nagrania, w serii ,,Polish jazz”. „Old Timersi” drugą stronę longplaya odstąpili Mariannie Wróblewskiej, wokalistce pełnej temepramentu, dynamicznej i ekspresyjnej. Nikogo nie trzeba specjalnie przekonywać o tym, że śpiew jazzowy jest sztuką trudną. Ilustracją tego są nieliczne sukcesy naszych wokalistek jazzowych na arenie międzynarodowej.

 

MARIANNA WRÓBLEWSKA - uznana w r. 1968 za nadzieję polskiej wokalistyki jazzowej - cieszy się obecnie opinią jednej z ciekawszych śpiewaczek w historii polskiego jazzu. W swej karierze ulegała różnym wpływom, wzorem dla niej były Dinah Washington, Aretha Franklin i Jenis Joplin. Otacza się zawsze wybitnymi muzykami: śpiewała z Mie­czysławem Koszem, Włodzimierzem Nahornym, Zbigniewem Namysłow-skim, była wokalistką grupy „Rama 111” i zespołu „Old Timers”. Każda płyta nagrana przez Mariannę Wróblewską dowodzi, że jest ona zjawiskiem nietuzinkowym, artystką o dużych możliwościach wykonaw­czych. Jest to jej trzeci longplay a zarazem druga płyta w serii „Polish jazz”. Wokalistce towarzyszy big band złożony w większości z muzyków rekrutujących się z Orkiestry Teatru na Targówku. ---Andrzej Zarębski

download (mp3 @224 kbs):

uploaded yandex 4shared mega solidfiles zalivalka cloudmailru filecloudio oboom

 

back

]]>
administration@theblues-thatjazz.com (bluesever) Old Timers Tue, 24 May 2011 18:59:20 +0000
Old Timers - Hallo Hold The Line (1972) http://www.theblues-thatjazz.com/en/jazz/2546-old-timers/19337-old-timers-hallo-hold-the-line-1972.html http://www.theblues-thatjazz.com/en/jazz/2546-old-timers/19337-old-timers-hallo-hold-the-line-1972.html Old Timers - Hallo Hold The Line (1972)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


A1 Wrought Iron Bag
A2 Skarabeusz
A3 The Tunes Parade
A4 East St. Louis Toodle-oo
A5 Dogrywka

B1 Twelfth Street Rag
B2 Ondraszek
B3 Kartka Z Zakopanego
B4 Rebeka
B5 Old Timers Blues

Tadeusz Fedorowski - drums
Jerzy Galinski - clarinet
Jerzy Kowalski - trombone
Henryk Majewski - trumpet
Mieczystaw Mazur - piano
Ryszard Ochalski - bass
Henryk Stefanski – banjo

 

Old Timers Band is symbol and legend in a Polish traditional jazz. For over 30 years it is on the top of the annual rankings of the magazine "Jazz Forum". It is the best traditional jazz band in Europe. It was established in 1965 in Warsaw. A year later the Band won first prize on the "Zlota Tarka", which accompanying the Jazz Jamboree Festival. This result was repeated in two consecutive years, becoming the first so far the only three-time winner of this trophy. The following years was the success story. The Band has performed at many jazz festivals in Europe. Many CDs, hundreds of concerts, television and radio appearances constitute music achievements of this Band. Old Timers Band performed almost in all countries of Europe. In 1975, The Band was awarded the Golden Plate of Polish Recordings for the album "Old Timers with Sandy Brown". In 1980 they went on tour the former Soviet Union countries called Jazz Stars, and participated in the Jazz Yatra in Bombay and Calcutta. The high artistic level resulted in joint performances and recordings with many traditional jazz stars, among which were: Sandy Brown, Beryl Bryden, Buck Clayton, Wild Bill Davisom, Champion Jack Dupree, All Grey, Joe Newman, Albert Nicholas, Benny Waters and others. Apart from theatrical performances, it is necessary to mention that Old Timers recorded the music for such films as "Byl Jazz", "Vabank", "Seksmisja". They also participated in the implementation of the "Opera za trzy grosze" play in Warsaw Ateneum Theatre and in numerous television programs. Each of the Band concerts is always a huge success, which can be evidence by performances at jazz festivals in Dresden (Germany), Banska Bystrica (Slovakia), Salgotarian (Hungary) in 2005. In more than 40 years of musical activities the composed of team has changed, but members of the group are always musicians representing the highest level of performance. --- oldtimers.twoj-impresariat.pl

 

Powstanie zespołu Old Timers ze wspomnień jednego z założycieli - Wojtka Kamińskiego:

„...W grudniu 1964 roku wyjechałem na kontrakt do Szwecji na 2 miesiące. Kontrakt nam przedłużono o miesiąc i kiedy wróciłem okazało się , że koledzy z zespołu Ragtime Jazz Band nie czekali na mój powrót – mimo, że obiecywali. Przyjęli na moje miejsce Miecia Mazura. W sumie dobrze się stało dla zespołu i dla mnie, ale sposób załatwienia był nieładny. W tym samym czasie Jurka Kowalskiego zespół zmienił na Dzimka Markiewicza. Od razu pomyślałem o założeniu nowej kapeli. Umówiłem się z Kowalskim i się stało... Wspólnie zaprosiliśmy do powstającego zespołu Krzysia Adamka(perkusja). Adamek ściągnął swojego kolegę Staszka Kulhawczuka(kontrabas, dopiero niedawno dowiedziałem się, że w tych latach - nie wiem dlaczego, może on tego imienia nie lubił, ale wszyscy muzycy-przyjaciele mówili do niego Zbyszek) . Następnie ściągnąłem na banjo Jacka Bieńkowskiego i Adama Haltera na klarnet. Halter grał bardzo krótko (jakieś półtora miesiąca), bo wyjechał na kontrakt do skandynawii (zginął w jakimś wypadku promu) gdzie grał. Na jego miejsce przyszedł Wojtek Jabłoński z Ciechanowa. W tym składzie graliśmy koncerty ze 4 miesiące, gdzie w aranżach najpierw to klarnet prowadził linię melodyczną. Kowalski wymyślił już nawet nazwę - „Old Timers”. Po trzech miesiącach zacząłem robić podchody do Heńka Majewskiego, którego poznałem grając przedtem razem w „Warszawskich Stompersach”, żeby dołączył do zespołu. Heniek był wicedyrektorem jakiejś firmy i nie wierzył w szanse popularności zespołu. Kiedy jednak dostaliśmy propozycję grania w telewizji (wtedy to był wielki zaszczyt) i mieliśmy coraz więcej koncertów, Heniek się złamał. Rzucił pracę w firmie i na słynnym wspólnym graniu w kawiarni „Uśmiech” (suto zakrapianym), zgodził się na przystąpienie do zespołu. W tym składzie wszystko szybko poszło do przodu: Złote Tarki, Jazz Jamboree, wyjazd do Finlandii, nagranie płytki, nagrania radiowe i telewizyjne itd.. Następnie Adamka - już Heniek - zmienił na Jurka Dunina-Kozickiego, Kulhawczuka na Radiuka (potem było jeszcze kilku innych basistów). Na miejsce Jabłońskiego (który miał wtedy kłopoty na studiach), przyjęliśmy Zbyszka Jaremkę. Heniek jeszcze postanowił zmienić Bieńkowskiego na swojego siostrzeńca Heńka Stefańskiego. Zespół szybko zdobył dużą popularność. Niestety pod koniec 1968 roku wyjechałem na 9 i pół roku do Finlandii. Przyjeżdżałem na urlopy do Polski i wtedy grałem w zespole, ale już nie na stałe. Właśnie wtedy, kiedy mnie nie było powstał mit, że zespół założył Heniek Majewski. Mam na to świadków, że było inaczej. W roku 1972 przyszedł do zespołu Zbyszek Konopczyński i gra do dzisiaj . To on po śmierci Heńka przejął szefostwo zespołu...”

W 1966 roku zespół zdobywa wyróżnienie na „Jazz nad Odrą” we Wrocławiu, oraz gra na koncercie inaugurującym festiwal „Jazz Jamboree '66”. W roku kolejnym w ramach „Jazz Jamboree '67„ organizowany jest II Ogólnopolski Konkurs Tradycyjnych Zespołów Jazzowych „ZŁOTA TARKA”, Old Timers zdobywają główną nagrodę. Sukces ten powtarzają w kolejnych dwóch latach, dzięki temu są jedynymi w historii „Złotej Tarki” potrójnymi laureatami(1967,1968,1969). Po trzeciej wygranej zespół dostaje „zakaz” brania udziału w kolejnych edycjach. Rok 1968 to kolejny sukces na „Jazz nad Odrą”, -- I miejsce w kategorii zespołów jazzu tradycyjnego.

Swoją renomę zespół potwierdzał podczas wielokrotnych występów na znanych imprezach jazzowych w Polsce i poza jej granicami. Muzycy brali udział w festiwalu Old Jazz Meeting w latach 1973–1979, 1981–83, 1986–87, 1994–95, 1998. 2000, 2003, 2005-06, 2009, 2013. W Międzynarodowym Festiwalu Jazz Jamboree uczestniczyli w latach 1967–1970, 1973, 1975, 1977, 1979, 1981. Muzykę wykonywaną przez Old Timers można było usłyszeć na koncertach i festiwalach europejskich, a nawet w Indiach (festiwal Jazz Yatra). Nagrywali swe utwory na płytach, dla potrzeb Polskiego Radia(Polish Jazz), filmu (Był jazz, Vabank, Seksmisja), realizowali recitale dla telewizji. Byli pierwszym polskim zespołem jazzowym, który otrzymał tzw. “Srebrną płytę jazzową” (w 1975 za LP “HALLO, Hold The Line”). --- oldtimersjazz.pl

download (mp3 @320 kbs):

yandex 4shared mega mediafire zalivalka cloudmailru uplea

 

back

]]>
administration@theblues-thatjazz.com (bluesever) Old Timers Fri, 04 Mar 2016 16:58:40 +0000
Old Timers - Old Timers with Sandy Brown (1969) http://www.theblues-thatjazz.com/en/jazz/2546-old-timers/17461-old-timers-old-timers-with-sandy-brown-1969.html http://www.theblues-thatjazz.com/en/jazz/2546-old-timers/17461-old-timers-old-timers-with-sandy-brown-1969.html Old Timers - Old Timers with Sandy Brown (1969)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


01. A1. B. M. Rag (3:55)
02. A2. In The Evening (5:30)
03. A3. Wiosenny Spacer (Frühlingspaziergang) (2:25)
04. A4. Blues Dla Roberta (Blues Für Robert) (4:12)
05. A5. Białe I Czarne (Weiss Und Schwarz) (4:27)
06. B1. Zdrowie Najważniejsze (Gesundheit Geht Vor) (4:35)
07. B2. Hefi (5:30)
08. B3. Niepotrzebne Skreślić (Nur Nicht Verdriesslich Sein!) (4:29)
09. B4. Koszykarze (Basketball-Spieler) (2:10)
10. B5. Blues Dla Dziewczyny (Blues Für Ein Mädchen) (3:24)

Henryk Stefański - Banjo
Marian Komar - Bass
Zbigniew Jaremko - Clarinet
Sandy Brown (3) - Clarinet, Vocals
Jerzy Dunin-Kozicki - Drums
Mieczysław Mazur, Tomasz Ochalski - Piano
Jerzy Kowalski - Trombone
Henryk Majewski - Trumpet, Leader

 

The Warsaw band Old Timers achieved their popularity at a rather uneasy time for jazz in general (1966-68) when the boundary between pure jazz and what has come to be called “beat” or “pop music” became blurred. This was due to the similarity of their musical material and the way it was made use of (rhythm, the use of Hindu instruments, the return to baroque musical estructures, etc.). One can therefore admire the Old Timers that they managed to remain steady and faithful to the style which used to flourish in the 20-ties and 30-ties. And more than that: their leader, trumpeter Henryk Majewski- whose talent could appreciate those among record collectors who heard the release “Polish Jazz” No. 1 – New Orleans Stompers” – and the rest of the band decided to break with somewhat monotonous way of playing characteristic of many traditional bands. Majewski laid the stress on dynamics. Giving up set patterns he introduced into their repertoire a piece of South-American rhythm (“Black and White”), wich in Dixieland-type band is a rarity. The attractiveness of the record has been enhanced by the contribution of Sandy Brown, the Scotish clarinetist who made a name in his country for, among others, his rhythmical innovations in traditional jazz (making use of West-African rhythms). The Old Timers appearance with their London friend at the international Jazz Jamboree (Warsaw, October 17-18, 1968) was a great success both for him and them. --- rockalterno70.wordpress.com

 

OLD TIMERS jest w polskim jazzie tradycyjnym symbolem i legendą. Powstał w 1965 r. w Warszawie, a już rok później zdobył pierwszą nagrodę w konkursie „Złotej Tarki” – imprezie towarzyszącej festiwalowi Jazz Jambore. Wynik ten powtórzył w dwóch kolejnych latach, stając się pierwszym i jak dotąd jedynym trzykrotnym zdobywcą tego trofeum.

Następne lata to pasmo sukcesów. Zespół koncertował na wielu festiwalach jazzowych w Europie. Dorobek muzyczny to nagranie kilkunastu płyt, setki koncertów, występów telewizyjnych i radiowych. Nie ma kraju w Europie gdzie nie występował by zespół Old Timers. W 1975 r. zespołowi została wręczona Złota Płyta Polskich Nagrań za album „Old Timers with Sandy Brown”. W 1980 r. zespół odbył wielomiesięczne tourne po krajach byłego ZSRR pod nazwą „Gwiazdy Jazzu” oraz uczestniczył w festiwalu „Jazz Yatra” w Bombaju i Kalkucie.

Prezentowany niezmiennie wysoki poziom artystyczny zaowocował wspólnymi występami i nagraniami płytowymi z licznymi gwiazdami jazzu tradycyjnego, wśród których byli: Sandy Brown, Beryl Bryden, Wild Bill Davison, Champion Jack Dupree, All Grey, Joe Newman, Albert Nkolas, Benny Waters i inni Poza występami scenicznymi , wspomnieć też wypada o nagranej przez zespół muzyce do takich filmów jak: „Był jazz”, „Va Bank” czy „Seksmisja”. Uczestniczył także w realizacji spektaklu „Opera za trzy grosze” w Warszawskim Teatrze Ateneum, oraz w licznych programach telewizyjnych W ponad 40 letniej działalności skład zespołu ulegał zmianom, ale zawsze członkami grupy byli i są muzycy reprezentujący najwyższy poziom wykonawczy. --- jazzforum.com.pl

download (mp3 @256 kbs):

uploaded yandex 4shared mega mediafire solidfiles zalivalka cloudmailru oboom

 

back

]]>
administration@theblues-thatjazz.com (bluesever) Old Timers Sat, 14 Mar 2015 16:46:26 +0000
Old Timers with Wild Bill Davison (Polish Jazz 57) [1978] http://www.theblues-thatjazz.com/en/jazz/2546-old-timers/9316-old-timers-with-wild-bill-davison-polish-jazz-57-1978.html http://www.theblues-thatjazz.com/en/jazz/2546-old-timers/9316-old-timers-with-wild-bill-davison-polish-jazz-57-1978.html Old Timers with Wild Bill Davison (Polish Jazz 57) [1978]

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


A1 	Feetgety Feet 	4:53 	
A2 	I Can't Give You Anything But Love 	4:03 	
A3	Beale Street Blues 	3:45 	 play
A4 	I'm Confessin' 	3:53 	
A5 	Running Wild 	4:15 	
B1 	China Boy 	4:00 	
B2 	Sugar 	5:52 	
B3 	Riverboat Shuffle 	4:20 	  play
B4 	Louisiana 	6:02 	

Credits:
Banjo, Guitar – Henryk Stefański
Bass – Jerzy Stawarz
Clarinet – Janusz Kwiecień, Ryszard Lipiec (tracks: A5, B1)
Cornet – Wild Bill Davison
Drums – Tadeusz Fedorowski
Piano – Tomasz Ochalski
Trombone – Zbigniew Konopczyński
Trumpet – Henryk Majewski

Polish Radio recordings: A-5, B-1 - January 1976 others - January 1978

 

Dobrze się stało, że wsród odwiedzających ostatnio Europę „starych mistrzów znalazł się także William „Wild Bill” Davisom. Pozwoliło to plejadzie czołowych europejskich tradycjonalistów na konfrontacji tego co grają z kimś kto należy do twórców muzyki określanej jako „dixieland”, „Clii cago” czy „styl condonowski” - mniejsza o definicję. Davison, który jest znany z tego że lubi grać i nagrywać z przypadkowym grupami (stawia jeden warunek: musza to być dobrzy muzycy) nagrał w ostatnich latach ponad setkę płyt z Europejczykami. Obecność Davisona jest w tych nagraniach zawsze słyszalna nawet gdy sam mistrz nie gra inni grają z reguły najlepiej jak potrafią; dotyczy to zarówno solistów jak i całych zespołów, I tak też jest w przypadku tej płyty. Charakterystyczne brzmienie, zmienność nastrojów i precyzja „Old Timersów” został wyeksponowane dzięki niezawodnemu wyczuciu Davisona, który nie stara się być gwiazdą, jest partnerem. Cała płyta ma coś z nastroju jam session. „Wild Bill” dzieli się z Henrykiem Majewskim solówkami a ich „przekomarzanie” się jest w kilku przypadkach najwyższej jazzowej marki (np. w Riverboat Shuffle). W grze „Timersów”ujawnia się bardzo specyficzny, a niestety rzadko u nas słyszany „amerykański” drive. Z Davisonem inaczej grać się nie da. Pochwalić zatem należy sekcję rytmiczną za ten swing, leadera za doskonale solówki i inteligentne aranże. Zbigniewa Konopczyńskiego za brookmeyerowskie niemal solówki w Beal Street Blues i Sugar, Guglowskiego za smak i elegancję a „Wilda Billa” Davisona za to że do nas zawitał a dzięki tej płycie zagościł u nas w domach.

Mimo swoich 74 lat jest muzykiem nad zwyczaj aktywnym. Dlaczego? Ponieważ jak sam mówi: „Lubię grać jazz a przez całe życie robiłem to co lubię”. Bechet powiedział kiedyś: „Jazz to nie jest rodzaj muzyki, to styl życia”, l „Wild Bill” to udowadnia. W jego grze można usłyszeć jednocześnie liryzm i zadziorność, eksplozje w górnych rejestrach i gniewne „growle w dole, ekspansywne frazowanie i melodyjność. .Wszystko to składa się na obraz muzyki bardzo osobistej, stanowiącej odbicie jego niespokojnego a jednocześnie łagodnego i jakże bardzo męskiego charakteru.

 

It is a good thing that among the “old masters” visiting recently Europe there has also been William “Wild Bill” Davison. The leading European traditionalists had thus an opportunity of confronting their playing with that of somebody who is one of the creators of the music described as “Dixie Land”, “Chicago” or “Condon’s style” though its name does not matter. Davison, who is known for his readiness to play and record with fortuitous bands (on the condition they are good musicians), has made in recent years over one hundred records with Europeans.

The presence of Davison can always be heard in these recordings, even if he himself does not play - others are trying to play at their best, both the soloists and groups as a whole. This must be said also of this recording. The characteristic sound, changing moods and precision of the “Old Timers” are here fully exhibited owing to the unfailing sense of Davison who is’ not trying to be a star, being simply a partner. There is indeed an air of jam session about this record. “Wild Bill” is sharing the solos with Henryk Majewski and their “exchanges” are in some cases of the highest jazz order (e.g. in the River-boat Shuffle). A truly American drive, a rare quality alas with our bands, has this time manifested itself in the “Timers” playing. Indeed it is impossible to play otherwise with Davison. So one must praise the rhythm section for their swing, the leader for his excellent solos and intelligent arrangements, Zbigniew Konopczyński for his almost Brookmeyerian solos in the Beale Street Blues and Sugar, Guglowski for his taste and elegance, and “Wild Bill” Davison for his coming to us and, owing to this record, being present in our homes.

In spite of being seventy four he is still an extremely active musician. Why? Because, as he says himself “l like playing jazz and l have always done in my life what l like”. Bechet said once: “Jazz is not a kind of music, it is a style of life”. And “Wild Bill” has been demonstrating it. One can hear in his playing at once lyricism and perkiness, explosions in upper registers and angry growls at the bottom, expansive phrasing and melodiousness. Ali this contributes to making the music very personal, reflecting the player’s character which is both restless and gentle, and how very virile. ---Transl. L. Wiewiórkowski

download (mp3 @320 kbs):

uploaded yandex 4shared mega mediafire solidfiles zalivalka cloudmailru oboom

 

back

]]>
administration@theblues-thatjazz.com (bluesever) Old Timers Sun, 29 May 2011 18:33:04 +0000
Old Timers ‎– Swing That Music (2006) http://www.theblues-thatjazz.com/en/jazz/2546-old-timers/22963-old-timers--swing-that-music-2006.html http://www.theblues-thatjazz.com/en/jazz/2546-old-timers/22963-old-timers--swing-that-music-2006.html Old Timers ‎– Swing That Music (2006)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


1 	B.M. Rag	4:19
2 	If I Had You	5:11
3 	March of the Charcoal Grays	3:13
4 	Lazy River		4:54
5 	Swing That Music	2:30
6 	If I Had You		5:11
7 	Heebie Jeebies		4:32
8 	Melancholy Blues	5:55
9 	Jeepers Greepers	4:08
10 	When It's Sleepy Time Down South	6:11
11 	Rosetta		4:26
12 	Milenberg Joys		3:54

Banjo, Vocals – Paweł Tartanus
Clarinet – Jerzy Galiński
Double Bass – Janusz Kozłowski
Drums – Bogdan Kulik
Trombone, Leader – Zbigniew Konopczyński
Trumpet – Robert Majewski

 

Zespół OLD TIMERS jest w polskim jazzie tradycyjnym symbolem i legendą. Powstał w 1965 r. w Warszawie, a już rok później zdobył pierwszą nagrodę w konkursie Złotej Tarki – imprezie towarzyszącej festiwalowi Jazz Jamboree. Wynik ten powtórzył w dwóch kolejnych latach, stając się pierwszym, i jak dotąd jedynym, trzykrotnym zdobywcą tego trofeum. Następne lata to pasmo sukcesów. Zespół koncertował na wielu festiwalach jazzowych w Europie. Dorobek muzyczny to nagranie kilkunastu płyt, setki koncertów, występów telewizyjnych i radiowych. Nie ma kraju w Europie, gdzie nie występowałby zespół Old Timers. W 1975 r. grupie została wręczona Złota Płyta Polskich Nagrań za album „Old Timers with Sandy Brown”.

Poza występami scenicznymi wspomnieć też wypada o nagranej przez zespół muzyce do takich filmów jak: „Był jazz”, „Va Bank” czy „Seksmisja”. Old Timersi uczestniczyli także w realizacji spektaklu „Opera za trzy grosze” w warszawskim Teatrze „Ateneum”, oraz w licznych programach telewizyjnych.

W ponad 40-letniej działalności skład zespołu ulegał zmianom, ale zawsze członkami grupy byli i są muzycy reprezentujący najwyższy poziom wykonawczy. W kwietniu 2006 r. zespół nagrał płytę „Swing That Music”, która została dołączona do listopadowego wydania JAZZ FORUM. Nagranie to zebrało wiele znakomitych recenzji. W ankiecie Jazz Top 2006 czytelników Old Timersi zostali uznani za najlepszy zespół jazzu tradycyjnego w kraju. ---Adam Ferch, jazzforum.com.pl

download (mp3 @256 kbs):

yandex mediafire uloz.to cloudmailru gett

 

 

back

]]>
administration@theblues-thatjazz.com (bluesever) Old Timers Fri, 02 Feb 2018 14:24:20 +0000