Polish Music The best music site on the web there is where you can read about and listen to blues, jazz, classical music and much more. This is your ultimate music resource. Tons of albums can be found within. http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/2001.html Sat, 01 Jun 2024 09:00:41 +0000 Joomla! 1.5 - Open Source Content Management en-gb Happysad - Cialo Obce (2017) http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/2001-happysad/22840-happysad-cialo-obce-2017.html http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/2001-happysad/22840-happysad-cialo-obce-2017.html Happysad - Ciało Obce (2017)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


01. -1
02. Dłoń
03. Nie umiem kłamać
04. Medellin
05. Czwarty dzień
06. Dług
07. XXM
08. Ciało Obce
09. Idę
10. Heroina
11. Nadzy na mróz 

Bass – Artur Telka
Drums – Jarek Dubiński
Guitar – Łukasz Cegliński
Keyboards, Vocals – Maciek Ramisz
Saxophone, Electronic Wind Instrument, Keyboards – Michał Bąk
Vocals, Guitar – Kuba Kawalec

 

Z wiekiem Sad w nazwie zespołu jest coraz wyraźniejsze.

„Ciało obce” to 6 już studyjny album grupy ale mimo ponad dekady w branży, happysad nadal potrafi zaskoczyć. Już na poprzedniej płycie „Jakby nie było jutra” zespół pokazał nam swoje nowe, mniej grzeczne i bardziej ponure oblicze. Ambitniejsze, dojrzalsze i mniej przebojowe. Inne ale przy tym mocno ryzykowne, w końcu ich fani przez te długie lata przywykli do czegoś zupełnie prostszego i łatwiejszego w odbiorze.

Ale happysad lubi się buntować i stwierdził że najwyższy czas dorosnąć. Nigdy nie celowali by ich utwory stawały się hitami w radiu i tv. Oni celują zupełnie w inne miejsca i chcąc być królami polskiego alternatywnego rocka, strzelają prosto w środek tarczy.

Ich nowa płyta zaczyna się od przewrotnego żartu, którym jest „-1″, wesoła i prosta piosenka, w duchu pierwszych płyt happysadu, nagrana przypadkiem na dyktafonie przy ognisku.

Potem następuje jednak ostra zmiana i dostajemy „Dłoń”, mocny utwór w którym szybkie gitary narzucają rytm a Kuba melorecytuje tekst w specyficznym, bardzo organkowym stylu.

Najlepsze na płycie są jednak dwa utwory końcowe, „Heroina” oraz „Nadzy na mróz”. Ten pierwszy, to prawie 7minutowa smutna ballada o nieszczęśliwej miłości i rozstaniu, w której Kuba Kawalec rozpaczliwie krzyczy raz po raz „Czy tego właśnie chciałaś?” a gdy pod koniec numeru dochodzi przejmujący dźwięk saksofonu -w tym momencie… ja dostałem ciary. A wy jako słychacze, dostajecie najlepszy i najbogatszy muzycznie utwór w całym dorobku happysadu.

Drugi natomiast kawałek, to spokojna i delikatna piosenka opowiadająca o strachu przed przyszłością i ryzyku otwierania się na innych. Kuba śpiewa łagodnie i subtelnie, wręcz kojąco. Dobre zakończenie bardzo dobrej płyty.

Nie jest to zapewne najlepszy album happysadu, te miejsce nadal niepodzielnie zajmuje Nieprzygoda ale jeśli chodzi o czysto techniczne aspekty, zespół cały czas prze do przodu. I może ryzykuje i idzie nagi na mróz ale z pewnością w swojej szczerości nadal nie umieją kłamać. I oby to się nigdy nie zmieniło. Bo w tym szczelnie zamkniętym świecie, gdzie emocje są uważane wyłącznie za wstydliwe słabości, ktoś taki jak nadwrażliwy Kuba Kawalec, jest jak rockowy skarb narodu. ---scarface.blog.pl

download (mp3 @320 kbs):

yandex mediafire uloz.to cloudmailru gett

 

 

back

]]>
administration@theblues-thatjazz.com (bluelover) Happysad Tue, 09 Jan 2018 15:54:57 +0000
Happysad - Ciepło / Zimno (2012) http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/2001-happysad/19218-happysad-ciepo--zimno-2012.html http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/2001-happysad/19218-happysad-ciepo--zimno-2012.html Happysad - Ciepło / Zimno (2012)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


01. Wpuść mnie (4:44)
02. Ciepło/Zimno (3:07)
03. Bez znieczulenia (4:08)
04. Nie będziem płakać (3:05)
05. Biegnę prosto w ogień (5:22)
06. Most na Krzywej (4:40)
07. Niezapowiedziana (4:09)
08. Na ślinę (4:32)
09. Wszystko co złe (3:56)
10. Do krwi (4:02)
11. Poznański (2:23)
12. Nic nie zmieniać (9:17)

Kuba Kawalec - śpiew, gitara
Łukasz Cegliński - gitara, śpiew
Artur Telka - bas
Jarek Dubiński – perkusja

 

Do Happysad przylgnęła łatka zespołu dla nastolatków, co nie znaczy, że ich muzyka nie może trafić w gusta dojrzalszych słuchaczy. Inna sprawa, że chłopaki też nigdy specjalnie nie zabiegali o to, by stać się zespołem "dla wszystkich". To właśnie ukierunkowanie na konkretny rodzaj odbiorców w dużej mierze przyczynił się do sukcesu komercyjnego, bo przecież Happysad wciąż pozostaje na szczycie popularności. Grają mnóstwo koncertów, regularnie nagrywają płyty i jak otwarcie przyznają, żyją z muzyki. Piąty studyjny album tworzyli w nieco innych warunkach niż dotychczas. Wzorem gwiazd rocka postanowili wyjechać w odludne miejsce, by pozbierać myśl i przy okazji poszukać inspiracji. Na takich dwóch kilkunastodniowych sesjach, czy jak to sami nazywają "obozach", powstała duża część nowej płyty. Czy odosobnienie sprawiło, że nowa płyta otworzyła nowy rozdział w historii zespołu?

"Nie mamy aż tak otwartych głów, by tworzyć muzyczne pejzaże, trzymamy się kurczowo formy zwrotka, refren, zwrotka, refren" - mówił w wywiadzie dla Polskiego Radia lider zespołu Kuba Kawalec. Po dsłuchaniu "Ciepło / Zimno" trudno z nim polemizować. Owszem, są pewne różnice w stosunku do poprzednich albumów, ale to raczej drobne smaczki, podkolorowujące tylko dotychczasową koncepcję tworzenia. W gruncie rzeczy Happysad pozostali wierni sobie - prosty przekaz i prosta muzyka, które prezentują bez zbędnej nieśmiałości. Kuba Kawalec nie pisze poezji, ale jego zgrabne teksty idealnie wpisują się w skoczne rytmy, których nie brakowało na poprzednich płytach. W Polsce wiele zespołów próbuje za wszelką cenę uciec od takich "banałów". Boją się zazwyczaj oskarżeń o infantylność, tymczasem gdyby prześledzić teksty rockowych gigantów okaże się, że większość również nie siliła się na literackie arcydzieła i nikt im tego za złe nie miał. Tym razem Kuba tradycyjnie już porusza tematy, o które otarł się chyba każdy z nas - miłość i związane z nią dylematy, szczególnie gdy nagle pojawia się ktoś fascynujący. W niektórych utworach słychać euforię, w innych czai się rezygnacja i zagubienie - czyli zgodnie z obietnicą zapodaną w tytule. W odróżnieniu od pozostałych albumów ten wydaje się być najbardziej osobistym.

Najwięcej zmian zaszło w warstwie muzycznej, ale spokojnie - zgodnie z cytatem, rewolucji się nie spodziewajcie. Happysad robią z instrumentów taki sam użytek jak zawsze. Tyle że obok skocznych rytmów pojawiło się nieco eksperymentów, które wypadają raz lepiej raz gorzej. W moim odczuciu duet z Marceliną w "Nie będziem płakać" nie wyszedł najlepiej, przez chwilę miałem nawet wrażenie, że Kubie towarzyszy... Nosowska. Sam utwór jest jednak bardzo udany. Świetne wrażenie robi klarowna gitarowa wstawka, która spaja spokojniejsze momenty z bardziej dynamicznymi. Większym zaskoczeniem jest minimalistyczny "Biegnę prosto w ogień", którego podstawę stanowi syntetyczny bit, a gitary dopuszczono dopiero na końcu. Dzięki temu ma specyficzny, niepokojący klimat. Podobna, duszna atmosfera towarzyszy "Do krwi", który może nawet przywodzić na myśl rock gotycki! Zaniepokojonych śpieszę uspokoić - na "Ciepło / Zimno" nie zabrakło też skocznych stricte-koncertowych kawałków z których najbardziej ognisty, świdrujący gitarowym hukiem utwór tytułowy wydaje się być murowanym "live-killerem".

Piąty album Happysad jest z pewnością najlepiej brzmiącą i nierówną płytą w ich dorobku (w tym przypadku to nie zarzut!). Bez wątpienia jest też płytą bardzo udaną i nietuzinkową, świadczącą o rozwoju zespołu. Pomimo tego, że jest chłodniejsza i bardziej refleksyjna w stosunku do poprzednich albumów wciąż skierowana jest przede wszystkim do tych samych adresatów. Ja, z czystym sumieniem polecam ją także osobom, które wcześniej do Happysad przekonać się nie mogły. ---Tommy, rockmagazyn.pl

download (mp3 @320 kbs):

yandex 4shared mega mediafire zalivalka cloudmailru uplea

 

back

]]>
administration@theblues-thatjazz.com (bluelover) Happysad Thu, 11 Feb 2016 16:49:48 +0000
Happysad - Mow Mi Dobrze (2009) http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/2001-happysad/7229-happysad-mow-mi-dobrze-2009.html http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/2001-happysad/7229-happysad-mow-mi-dobrze-2009.html Happysad - Mow Mi Dobrze (2009)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


1. Cialo i rozum
2. Mow mi dobrze
3. Kostuchna
4. Taka woda byc
5. Nie ma nieba
6. Petla play
7. Pani K play
8. W piwnicy u dziadka
9. Made in China
10. Sami sobie
11. Leki i fobie
12. My sie nie chcemy bić

Skład:
Łukasz Cegliński - Gitara, Wokal
Kuba Kawalec - Wokal, Gitara, Teksty
Artur Telka – Bas
Jarek Dubiński – Perkusja
Daniel Pomorski - Trąbka, Klawisze

 

Happysad nie jest lansowany przez telewizję, tylko nieliczne rozgłośnie puszczają jego piosenki, zespół za to dużo występuje w Polsce, na koncie ma 450 koncertów. I właśnie występy na żywo plus oczywiście nagrane płyty sprawiają, że bez specjalnej reklamy grupa ma pokaźne grono zagorzałych wielbicieli.

Dotychczas utwory zespołu były bliżej „sad” niż „happy”. Na nowym, czwartym studyjnym albumie nastąpiła znacząca nastroju, co widać również w instrumentarium, do którego doszły trąbka, klawisze i akordeon, na których gra Daniel Pomorski. Ale nadal jest to rock, rock pogodny, a chwilami radosny, który ujmuje naturalną prostotą, zaś niegłupie teksty wokalisty Kuby Kawalca przyciągają uwagę. Kuba w swoim pisaniu jest, a na pewno bywa poetą, jakby poetycka łaska Leopolda Staffa, który pod koniec życia mieszkał w Skarżysku-Kamiennej, spłynęła w części właśnie na niego. Słowa do piosenek „Taka woda” czy „W piwnicy u dziadka” są znakomite. Inni wokaliści – z wyjątkiem Nosowskiej, Kazika czy Grabaża – którzy próbują bawić się w tekściarzy, mogliby się uczyć od Kuby, lecz i tak są bez szans.

„Mów mi dobrze” to jedna z najbardziej optymistycznych, pacyfistycznych, a przy tym bezpretensjonalnych płyt w polskiej muzyce ostatnich lat. Bo jak tu się nie uśmiechnąć, gdy w ostatniej piosence słyszymy chóralne:

„my się nie chcemy
bić my się chcemy całować
a jeśli bomba to tylko witaminowa
a jeśli rewolucja to tylko seksualna (…)”?

download:  uploaded 4shared ziddu divshare

back

]]>
administration@theblues-thatjazz.com (bluelover) Happysad Wed, 27 Oct 2010 08:48:53 +0000
Happysad - Podróże z i pod prąd (2005) http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/2001-happysad/8821-happysad-podroe-z-i-pod-prd-2005.html http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/2001-happysad/8821-happysad-podroe-z-i-pod-prd-2005.html Happysad - Podróże z i pod prąd (2005)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


1. "To miejsce na mapie"
2. "Bakteryja"
3. "Nostress"
4. "Słońce"
5. "30 raz"
6. "Z pamiętnika młodej zielarki"
7. "Piękna" play
8. "Odpocznijmy"
9. "Manewry szczęścia" play
10. "Łydka"
11. "Krakofsky"
12. "Od kiedy ropą"

Skład:
Jakub Kawalec (wokal, gitara, teksty),
Łukasz Cegliński (gitara, wokal),
Artur Telka (gitara basowa)
Maciek Sosnowski (perkusja).

 

"Podróże z i pod prąd" to druga płyta zespołu. Ponownie znajdziemy tutaj dwanaście utworów utrzymanych w stylistyce gitarowego grania, melodyjnego punk rocka i reggae. Całość dopełniają lekko ironiczne teksty. Gościnnie na płycie pojawiły się w chórkach Beata Taras i Agnieszka Rzadkosz. Przyjemna, przebojowa i bezpretensjonalna muzyka.

 

Muzycy Happysad nagrali świetny album. Ich debiutu można było się trochę czepiać – że brzmi nienajlepiej, że jest trochę szczeniacki. Ale Podróże z i pod prąd nie mają wad Wszystko jedno. Happysad dojrzeli: brzmią lepiej, pewniej grają na swoich instrumentach, ciekawiej aranżują utwory (np. urozmaicone To miejsce na mapie, Nostress). Poza tym płyta ma wreszcie czad, gitary naprawdę robią swoje. Ale to nie jest ważne. Najważniejsze jest, że ten materiał po prostu miażdży. Chcemy refrenów, do wspólnego śpiewania na koncercie? Dostajemy kapitalną, dynamiczną Bakteryję (Nie tak, bo nie wiadomo skąd zawieje wiatr...), czy Manewry szczęścia. Chcemy hitów? Dostajemy Słońce, trochę w stylu Zanim pójdę z poprzedniej płyty, czy też Łydkę. Łydka to zresztą osobna historia – jakby archetyp przeboju. Świetna melodia, niesamowita, pozytywna energia (może dlatego, że to niemal reggae) i trafiający w samo sedno tekst miłosny, czy też po prostu erotyczny. A pojawiające się na końcu śpiewające panie powodują, że jako słuchacz po prostu się rozpływam... Dalej: chcemy trochę happysadowego luzu i swojskości? Mamy 30 raz – pierwszą piosenkę stworzoną przez zespół, z przymrużeniem oka opowiadającą o rozstaniu, czy punkowy Krakofsky, muzycznie bliski Psychologa!!! z Wszystko jedno. Ale Happysad zafundowali nam także kilka utworów o naprawdę wysokim poziomie wypowiedzi artystycznej, jak otwierające album To miejsce na mapie – ostry, rockowy numer, malujący bardzo ponury obraz naszej polskiej rzeczywistości, czy antywojenny Od kiedy ropą. Jest tu także Nostress – jak dla mnie niemal hymn pokolenia (My, dzieci dekadentów... raczej nie będziemy tym, czym raczej chcielibyśmy być... i ten refren: Nostress – myślę tylko o sobie). A jeśli już o hymnach mowa... Z pamiętnika młodej zielarki, to chyba najbardziej wstrząsający polski utwór, jaki dane mi było w ciągu ostatnich lat słyszeć. Porażający tekst o młodej narkomance, przejmująca melodia i niezwykle mocny refren, który z miejsca zapada w pamięć (zarzygane żółcią szmaty, tępa próba żyletki, wpierdol od taty). Chociaż by się chciało – trochę nie wypada nazwać tego utworu „przebojem”.

Może rzeczywiście muzycznie Happysad przypominają Pidżamę Porno. Ale mają też potencjał, żeby dobić do poziomu jej popularności – i stać się znaczącą siłą na naszym rockowym rynku. O ile już nią nie są. ---Jordan Babula

download:  uploaded 4shared ziddu divshare

back

]]>
administration@theblues-thatjazz.com (bluelover) Happysad Sat, 02 Apr 2011 18:44:47 +0000
Happysad – Nieprzygoda (2007) http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/2001-happysad/8804-happysad-nieprzygoda-2007.html http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/2001-happysad/8804-happysad-nieprzygoda-2007.html Happysad – Nieprzygoda (2007)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


1. Milowy Las [4.27]
2. Styrana [3.39]
3. Damy Radę [3.30]
4. Długa Droga W Dół [4.01]
5. Jałowiec [4.50] play
6. Nieprzygoda [4.47] play
7. Armagedon [3.52]
8. Taka Historia [3.34]
9. Tak Się Boję [3.42]
10. Powroty [4.16]
11. Iq [4.21]
12. Ludzie Chcą Usłyszeć Wieści Złe [5.04]

Skład:
Kuba Kawalec [quka] - wokal, gitara
Łukasz Cegliński [panlatawiec] - gitara, wokal
Artur Telka [tela] - bas
Jarek Dubiński [Dubin] - perkusja
Gościnnie: Janusz Zdunek - trabka
Marcin Świderski - klawisze

 

"Nagraliśmy ją powoli i dokładnie, pod czujnym okiem Leszka Kamińskiego, przy udziale paru naszych gości, w domowej atmosferze studia S4 w Polskim Radiu i jeszcze bardziej domowej atmosferze Słabego Studia SP Records. Po raz kolejny dzięki wszystkim za umożliwienie nam nagrania tej płyty tak jak chcieliśmy, tam gdzie chcieliśmy i z tymi, na których nam zależało. Pierwszym singlem z płyty będzie Milowy Las. Szczegóły wkrótce."

"Trzecia i zarazem najdojrzalsza płyta Happysad" - tak mówi o nowym albumie Sławek Pietrzak, szef wytwórni SP Records. "Rock regresywny" - tak o swojej twórczości mówią z przymrużeniem oka członkowie zespołu. Mimo tej przewrotnej etykietki nowy materiał został przez Happysad nagrany powoli i dokładnie pod czujnym okiem Leszka Kamińskiego w domowej atmosferze Studia S4 Polskiego Radia. Używając słów wokalisty, Jakuba Kawalca - "totalni romantyczni bezideowcy" znów nagrali świetną, rockową płytę.

download:   uploaded 4shared ziddu divshare

back

]]>
administration@theblues-thatjazz.com (bluelover) Happysad Thu, 31 Mar 2011 18:41:03 +0000
Happysad – Wszystko Jedno (2004) http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/2001-happysad/8836-happysad-wszystko-jedno-2004.html http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/2001-happysad/8836-happysad-wszystko-jedno-2004.html Happysad – Wszystko Jedno (2004)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


1. Czysty jak łza
2. Zanim pójdę
3. Hymn 78
4. Partyzant K play
5. Noc jak każda inna
6. Jeszcze, jeszcze
7. Czarownicy pies
8. Ostatni blok w mieście
9. Ja do ciebie
10. Wrócimy tu jeszcze
11. Tak mija czas
12. Psychologa!!! play
13. Jeśli nie rozjadą nas czołgi
14. Wszystko jedno

Skład:
Jakub Kawalec (wokal, gitara, teksty),
Łukasz Cegliński (gitara, wokal),
Artur Telka (gitara basowa),
Maciek Sosnowski (perkusja)

 

Wszystko jedno jest pierwszym studyjnym albumem zespołu Happysad. Płyta została nagrana w listopadzie 2003 roku, jednak dopiero na wakacje 2004 roku płyta została zmiksowana i wydana. Piosenka "Zanim pójdę" była grana w wielu rockowych rozgłośniach radiowych, osiągając wysokie miejsca na polskich listach przebojów. Płyta zespołu zawiera 14 utworów, które wydawca określa mianem melodyjnego punka rocka z elementami reggae dopełnionych charakterystycznymi tekstami. Powinno spodobać się miłośnikom dokonań Pidżamy Porno.

download:   uploaded 4shared divshare ziddu

back

]]>
administration@theblues-thatjazz.com (bluelover) Happysad Mon, 04 Apr 2011 08:34:47 +0000