Polish Music The best music site on the web there is where you can read about and listen to blues, jazz, classical music and much more. This is your ultimate music resource. Tons of albums can be found within. http://theblues-thatjazz.com/en/polish/5590.html Mon, 20 May 2024 03:55:21 +0000 Joomla! 1.5 - Open Source Content Management en-gb Via Mistica - Fallen Angels (2004) http://theblues-thatjazz.com/en/polish/5590-via-mistica/24262-via-mistica-fallen-angels-2004.html http://theblues-thatjazz.com/en/polish/5590-via-mistica/24262-via-mistica-fallen-angels-2004.html Via Mistica - Fallen Angels (2004)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


1 	Angel Of Destiny 	
2 	Aristea 	
3 	Edge Of Darkness 	
4 	Fallen Angels 	
5 	Deadly Lullaby 	
6 	Two Woices 	
7 	Poison 	
8 	Pray For Strength 	
9 	The Miracle 	
10 	Rise Of Resurrection 	
11 	Upadłe Anioły

Jarek "Jaruss" Jefimiuk - Bass
Adam Radziszewski - Drums
Marcin "Dracula" Sidz - Guitars
Marek "Marecki" Przybyłowski - Guitars, Vocals
Jarek "Rycho" Ryszkiewicz - Keyboards
Kaśka - Vocals, Cello 

 

W 2004 roku nakładem Metal Mind Records białostocki zespół Via Mistica nagrał w studiu Hertz album "Fallen Angels". Już pięknie zaprojektowana okładka utrzymana w ciemnej intonacji ze skutym łańcuchem aniołem zwraca uwagę. Na krążku znajduje się jedenaście utworów, z czego tylko jeden jest po polsku, reszta w języku angielskim.

Pierwszy na płycie utwór "Angel Of Destiny" zaczyna się piękną grą na wiolonczeli i narracją bardzo pasującą do tego. Następnie spokojną muzykę zakłóca bardzo mocne uderzenie gitar i perkusji, po czym dalsza część utworu jest spokojna. Piękny wokal żeński z łagodnym tłem muzycznym zamienia się w pewnym momencie z męskim growlem i ciężkim tłem, po czym wraca poprzedni stan i następnie wraca growl. Pięknie zaprojektowany kontrast sprawia, że utwór jest naprawdę bardzo dobry.

Drugi na płycie "Aristea" to kolejna piękna kompozycja. Śliczny głos wokalistki i gra na poziomie wpadają w ucho. Utwór jest dość dynamicznie zagrany z wyraźną perkusją i w przerywnikach spokojnie na klawiszach łudząco o podobnym do fortepianu dźwięku.

Trzecia kompozycja zatytułowana "The Edge Of Darkness" to znów dobrze rozegrana mieszanka wokalu żeńskiego z męskim growlem. Wokalistka ma naprawdę przepiękny głos. Zespół świetnie dobiera kontrasty, przez co muzyka jest świetna.

Czwórka zatytułowana "Fallen Angel" to piękna spokojna kompozycja na wokal żeński bez jakiś dynamicznych wstawek, z piękną grą na gitarze i genialną solówką na tym instrumencie.

Pod piątym numerem kryje się utwór "Deadly Lullaby" to jak poprzednie kombinacja kompozycji o spokojnej intonacji z dynamiczną, ciężką muzyką.

Jako szósty pojawił się utwór "Two Voices" to ciekawie stworzony duet, gdzie wokal żeński śpiewa równolegle z growlem, co brzmi bardzo ciekawie, po czym następuje rozgraniczenie tych dwóch głosów, które śpiewają na przemian. Ładnie to brzmi.

Siódemka "Poison" jest bardzo dynamicznym utworem o szybkiej perkusji i wyraźnym basie, nie słychać za bardzo klawiszy, ale utwór ma moc i energie.

Ósmy utwór "Pray For Strenght" brzmi spokojnie, jakby modlitwa z jednym przerywnikiem bardzo dynamicznym i ciężkim brzmieniu. Bardzo ładny utwór godny polecenia.

Numer dziewiąty "The Miracle" jest w podobnej konwencji wykonany do poprzednich.

Dziesiątka "Rise Of Resurection" to głównie śpiewany growlem ciężki, dość powolny utwór o bardzo mrocznym klimacie. Ma w sobie coś naprawdę ciekawego.

Ostatnia - jedenasta kompozycja "Upadłe Anioły" to jedyny utwór na płycie wykonany w polskim języku. Jest to dzieło o pięknej, spokojnej linii melodycznej składającej się z wiolonczeli i dźwięków fortepianu. Piękny utwór.

Podsumowując jest to przepiękna płyta, warta posłuchania, na szczególną uwagę zasługuje wiolonczela i przepiękny głos wokalistki, a także bardzo dobra gra na klawiszach, gitarach i perkusji. ---Dark_Viper, darkplanet.pl

 

Well, it is about the second cd of the band.This band is often defined as gothic doom metal style. First cd, Testamentum, is more gothic than doom. It creates high quality dark gothic atmosphere. This one one is even more powerfull than the first. You can find more doom tones and classical gothic metal structure of the songs. Sometimes, The structure can be more complicated which will surprise a listener. The second cd, Fallen Angels, can be associated with famous gothic bands like Tristania, Sirenia and Penumbra.Gothic metal fans as me will like it very much. ---Vitali Kaganov, amazon.com

download (mp3 @320 kbs):

yandex mediafire ulozto gett

 

back

]]>
administration@theblues-thatjazz.com (bluelover) Via Mistica Tue, 23 Oct 2018 12:40:12 +0000
Via Mistica - Testamentum (In Hora Mortis Nostre) (2003) http://theblues-thatjazz.com/en/polish/5590-via-mistica/20902-via-mistica-testamentum-in-hora-mortis-nostre-2003.html http://theblues-thatjazz.com/en/polish/5590-via-mistica/20902-via-mistica-testamentum-in-hora-mortis-nostre-2003.html Via Mistica - Testamentum (In Hora Mortis Nostre) (2003)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


01. Intro (In Hora Mortis Nostre) 2:06
02. I Would Die... 8:43
03. Sacred Whisper 5:11
04. Valley Of Fear 5:45
05. Lost Desires 7:39
06. Blaze 5:12
07. Eternal 7:30
08. When I Die 3:12
09. One Bridge Too Far 5:36
10. Gold Dust 4:37
11. Outro (In Hora Mortis Nostre) 1:51

Marcin "Dracula" Sidz - Guitars
Marek "Marecki" Przybyłowski 	- Guitars, Vocals
Katarzyna Polak-Kozłowska - Vocals, Cello
Tomasz "Hal" Halicki - Bass, Vocals
Młody - Drums
Grzesiek – Keyboards

 

Ktoś kiedyś napisał, że w Białymstoku gra się tylko "mięso". No coż, ta jakże subtelna uwaga w praktyce nie znajduje potwierdzenia. Teorię tę niewątpliwie podważa "Testamentum (In Hora Mortis Nostre)" - debiutancki album Via Mistica, a ściślej rzecz ujmując, wydana przez zespół w 1999 r. kaseta demo "In Hora Mortis Nostre" poszerzona o dwie dodatkowe kompozycje - "When I Die" i "Lost Desires".

Melancholia, smutek, wszechobecna śmierć i... miłość. Tak chyba najprościej i zarazem najtrafniej można scharakteryzować atmosferę towarzyszącą każdemu, kto w skupieniu zdecyduje się wysłuchać debiutu białostoczan. Ciężko w ich muzyce doszukiwać się pocieszenia, choć płomyk nadziei wydaje się tlić... Można natomiast wysłuchać refleksji dotyczących spraw ostatecznych oraz uczucia łączącego dwoje kochających się ludzi. Teksty zamieszczone na tej płycie są silnie związane z dźwiękami wszystkich instrumentów oraz przepięknymi wokalami Kaśki, growlem Haila i głosem Marka. Każde słowo wydaje się być nierozerwalnie połączone z muzyką.

Jak zatem przedstawia się muzyczna strona tej płyty? Co najmniej bardzo interesująco. Otwierające album intro to dość podniośle bijące bębny, klawisze oraz głos wokalistki przypominający m.in. o tym, że umów należy dotrzymywać i oddawać to, co się zabrało... Warto zaznaczyć, że tekst ten jest śpiewany po łacinie, co dodatkowo podkreśla posępną atmosferę, będąc jednocześnie znakomitym wprowadzeniem do pozostałych kompozycji. Im uważniej słucha się tej płyty, tym szybciej uwidacznia się pomysłowość białostockiej grupy. Ramy granego przez Via Mistica melancholijnego i melodyjnego doom/gothic metalu wydają się być wąskie, a jednak kompozycje są dość rozbudowane i niemniej urozmaicone. Przy wolnych partiach gitar spokojne, pełne smutku dźwięki wiolonczeli prezentują się znakomicie. Dowodzi tego chociażby "I would die...". Obok istnych wyciskaczy łez, jak np. "When I Die", znalazło się także miejsce na kompozycje dość żywe, choć nie pozbawione zwolnień i wszelakich zmian tempa. Siódmy na płycie "Eternal" jest tego bardzo dobrym przykładem. Na wspomniane już prze mnie urozmaicenie na "Testamentum..." złożyło się wszystko czym dysponowali muzycy.

Ciężkie riffy i ciekawe sola, delikatne akustyczne dźwięki, ciekawe klawisze, przepiękny głos Kaśki i bardzo wymowny growl Haila - to wszystko złożone w całość przyniosło świetny efekt, z którym warto się zapoznać. Ogólnie rzecz biorąc debiutancki album Via Mistica, to płyta pełna kontrastów. Po ciężkich gitarach następuje wyciszenie i odwrotnie. Podobnie rzecz ma się z wokalami. Złośliwi mogliby powiedzieć, że motyw pięknej sarenki i wielkiego niedźwiedzia już dawno został sprawdzony (vide Theatre of Tragedy), a jego kolejne odświeżanie to tylko powielanie istniejących już schematów. Byłbym daleki od takich sądów, gdyż muzycy Via Mistica mają pomysł na granie. Należy się jedynie cieszyć, że ta grupa doczekała się profesjonalnego debiutu fonograficznego. Oby tylko wydawca, a niestety ma to w swoim zwyczaju, zbyt szybko nie zapomniał tym zespole. --- Kamil "Mardok" Mrozkowiak, rockmetal.pl

 

Via Mistica is a newcoming Polish band producing quality gothic metal. Influences from Theatre of Tragedy and Tristania are easy to see, especially when the female vocalist sounds exactly like Liv Kristine Espenæs in I Would Die. Then consider the “classic” gothic metal band setting, male growler, female with angelic voice (it’s a really bright one), the oh-so-needed guitarists, bassist and drummer and a keyboardist. Needless to say the female vocalist and cellist is the only member of the band being well… female. The concept is not new by any means, but Via Mistica does a good work.

The atmosphere is important of course, and here it is cold, gloomy and melancholic – with the obvious lyrical themes. I could quote their MA page “Love, Emotions, Misery”. The misery isn’t very prominent in the music though. The laid-back guitars and the keyboards craft the melodies. But that male vocalist is just there because he has too, his voice isn’t frequently used and when it is it is not good. Via Mistica could be more innovative sure, but it’s a debut after all. The cello does what string instruments do best, conveying emotions.

No matter how much or how easy I see this is quality-work, it fails to appeal to me. I mean I see it’s good – for being slow gothic metal with not that much metal to it, but I’ve got better bittersweet stuff from before. Testamentum, how pleasant it may ever be to my ears, isn’t the kind of album I play a lot. Every time since the first time it has been in an attempt to review it, not for its musical qualities. It kinda stands in one end of my record collection, letting the dust settling upon itself. Please note that my rating doesn’t reflect at all how good this album would be to a Goth geek, but more how much it’s being played by me. --- Corimngul, metal-archives.com

download (mp3 @320 kbs):

yandex 4shared mega mediafire zalivalka cloudmailru uplea ge.tt

 

back

]]>
administration@theblues-thatjazz.com (bluelover) Via Mistica Sat, 31 Dec 2016 14:57:54 +0000